Na stronie wnetrzadomow.pl mogą występować wpisy o charakterze reklamowym.

W tych kolorach jej do twarzy

Tak naprawdę nie ma barwy, której nie można by zastosować w kuchni. W zależności od upodobań właścicieli i stylu kuchennego wnętrza, można je ubrać w rozmaite kolory: od jasnych, pastelowych, przez nieco bardziej żywe, energetyczne, po spokojne, ciemne, szare, a nawet czarne.

Biel

Od kilku lat niezmiennie króluje, szczególnie w nowoczesnych kuchniach. Idealnie sprawdza się jako główny kolor na frontach kuchennych. Szczególnie efektownie prezentuje się na frontach lakierowanych na wysoki połysk, optycznie powiększając wnętrze, nadając mu przestronności, blasku i elegancji. – „Biała kuchnia stwarza wrażenie niezwykle lekkiej, subtelnej. Co więcej, do białych mebli można dobrać dodatki i dekoracje właściwie w każdym kolorze, świetnie też dogadują się ze stalowymi sprzętami AGD. Biel można też wykorzystać w odwrotnym zestawieniu – jako tło dla kolorowej zabudowy meblowej. Śnieżnobiałe ściany wydobędą piękno każdej innej barwy. Niestety w przeciwieństwie do białych, lakierowanych frontów, jasne ściany mogą szybko się zabrudzić i w konsekwencji wyglądać nieestetycznie. Jedno jest pewne: biel odświeża wnętrze, powiększa je i nadaje subtelnej elegancji.”- mówi Anna Kołaczyk, manager ds. rozwoju sieci Max Kuchnie.

Żółty

Kolor słońca. Zastosowany w kuchni zagwarantuje pozytywną dawkę energii wszystkim domownikom. Jako jedna z jasnych barw, podobnie jak biel powiększa wnętrze jednocześnie go nie przytłaczając. Może występować zarówno na frontach kuchennych, ścianach jak i jako AGD. Żółty doskonale sprawdza się też w postaci dodatków, które świetnie współgrają np. z kuchennymi szarościami czy czernią. Jest niezwykle ciepłym kolorem, dlatego potrafi stworzyć bardzo przytulne wnętrze, szczególnie jeśli mamy dobrze doświetloną kuchnię, do której przez większość część dnia zaglądają promienie słoneczne. Pamiętać jednak warto, by nie przesadzić z tym kolorem, zastosowany w nadmiarze przetłoczy wnętrze.

Limonka/zieleń

Niezwykle energetyczna barwa, idealnie nadająca się do kuchni. Kojarzy się z ziołami, zielonymi warzywami, soczystą wiosenną trawą. Ma w sobie pozytywne wibracje, które są niezwykle pożądane w kuchni. To kolor nadziei, który w zestawieniu z czystą bielą tworzy genialny tandem. Podobnie współgra z szarościami, czernią czy elementami drewnianymi. Wchodząc rano do kuchni, w której króluje limonka, możemy być pewni, że nastroi nas ona pozytywnie, a dzień będzie należał od udanych. Chcąc zaprosić zieleń do kuchni, najlepiej umieścić ją na ścianach lub w postaci dodatków. Zielone meble (szczególnie lakierowane na wysoki połysk) będą trudne do utrzymania w czystości, poza tym szybko mogą wyjść z mody – w końcu zabudowę kuchenną robi się na lata. Za to ściany dają prawdziwe pole do popisu. Zielone farby lub energetyczne wzory na tapetach staną się idealnym tłem dla jasnej, najlepiej białej zabudowy. Świetnym pomysłem może też być zastosowanie fototapety ze zdjęciem soczystej limonki, która w jeszcze większy sposób podkreśli energię tej barwy i pobudzi apetyt.

Czerwony

Kolor tak samo interesujący i kuszący, co wzbudzający wiele obaw i kontrowersji. Czerwona kuchnia to marzenie niejednej osoby, jednak barwa ta wymaga ogromnego wyczucia i ostrożności w stosowaniu. Czerwień niezwykle pobudza, rozgrzewa, dodaje energii. Musi być jednak stosowana z umiarem. Ryzykowne jest stosowanie jej na dużych powierzchniach czy na całości kuchennej zabudowy. W ten sposób możemy osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego. Kuchnia taka zamiast pobudzać będzie przytłaczać, męczyć oczy i przygnębiać. „Czerwień najlepiej czuje się zastosowana w postaci fragmentów, np. na frontach tylko górnych szafek meblowych lub jako plama koloru w postaci czerwonej lodówki. W ten sposób przyciąga wzrok, jednocześnie nie stwarza wrażenia chaosu. Idealnie nadaje się do kuchni industrialnej, w której dominują szarości, ale świetnie poradzi sobie też w towarzystwie czerni. Jeśli chcemy połączyć ją z bielą, lepiej niech nie będzie jej dużo. Genialnym pomysłem może być duża fototapeta przedstawiająca soczyste truskawki, poziomki lub dojrzałe jabłka. W ten sposób wprowadzimy do kuchni nie tylko wymarzony czerwony kolor, ale i smakowity akcent. A przecież gdzie, jak nie w kuchni najłatwiej o takie smakowite skojarzenia?” – mówi Anna Kołaczyk, manager ds. rozwoju sieci Max Kuchnie.

Czerń

Barwa jak żadna inna nadająca kuchni szyku i elegancji. Tworzy specyficzny klimat tajemniczości, idealnie współgra właściwie z każdą inną barwą, czym prawie dorównuje bieli. Niestety ma jedną podstawową wadę: zastosowana w nadmiarze optycznie pomniejsza wnętrze, jest więc niewskazana do małych pomieszczeń. Jeśli jednak zależy nam na czarnej kuchni, wykorzystajmy czarne elementy dekoracyjne w postaci lamp, sprzętów AGD, okiennych dekoracji. Szczególnie szykownie będą się one prezentować się na tle bieli, ale równie dobrze czują się w towarzystwie czerwieni, różu, zieleni, żółci czy turkusu. Czerń doskonale wydobywa też piękno drewna, dlatego warto takie elementy przemycić do czarnej kuchni. Jednak nawet właściciele dużych pomieszczeń muszą zachować umiar. Nie można bowiem w tym kolorze wykonać wszystkich elementów: od mebli, przez ściany, kończąc na podłodze. Zawsze pamiętajmy o wprowadzeniu jasnego pierwiastka. W ten sposób nie zrezygnujemy z elegancji, przeciwnie dodatkowo wydobędziemy piękno tej barwy.

Fot.: Hofemeier/ Max Kuchnie

Tagi:
Poprzedni

FAKRO laureatem Marki dla Polski

Następny

Spotkania z dobrą Perspektywą

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *