W biurze, po godzinach…

To już postanowione − Polacy będą pracowali do 67. roku życia. Rząd obiecuje, że 2 lata dłużej na stanowisku pracy realnie przełoży się na wysokość świadczeń i pozwoli uratować system emerytalny. Zmiany dotkną pracowników fizycznych i umysłowych. Choć ci pierwsi wydają się bardziej pokrzywdzeni, również osoby siedzące przy biurkach nie będą miały łatwego życia.

Trwające od lat zmiany na rynku pracy, takie jak automatyzacja procesów produkcyjnych i rosnące zapotrzebowanie na usługi, pokazują, że pracowników fizycznych stale ubywa na korzyść pracowników umysłowych. Jedną z największych bolączek pracowników biurowych jest długotrwała pozycja siedząca przed komputerem, która prowadzi do schorzeń układu kostno-szkieletowego. Jak pokazują badania przeprowadzone w 2012 roku przez BBC News/Health, pracownik biurowy spędza średnio 5 godzin i 41 minut przed biurkiem, a to zdaniem specjalistów stanowczo za długo. Jak zatem zapewnić pracownikom biurowym odpowiednie warunki, które pozwolą na komfortowe przepracowanie wydłużonego czasu pracy?

Choroba XXI wieku

Praca przy biurku może być bardzo uciążliwa, zwłaszcza jeśli spędzamy tam zbyt wiele czasu. 40 godzin pracy tygodniowo plus nadgodziny, a także czas spędzony przed biurkiem w domu − nie może zostać obojętne dla zdrowia. Większość z nas przyjmuje nieprawidłową pozycję lub ma niedostosowane do swoich potrzeb miejsce pracy. Teraz pracować będziemy jeszcze dłużej, dlatego warto samemu zadbać o odpowiednie środowisko pracy. Oczywiście nie da się porównać pracy biurowej do fizycznej, nie ulega jednak wątpliwości, że coraz częściej konsekwencje tej pierwszej odbijają się negatywnie na naszym zdrowiu. Na tak zwaną „chorobą biurową” cierpi coraz więcej pracowników. Jej objawami są między innymi bóle głowy, pleców, żylaki kończyn dolnych, cieśń nadgarstka oraz zapalenie spojówek.

Idealne lekarstwo

mPosition Swoistym panaceum na „chorobę biurową” może być ergonomiczne stanowisko pracy. Stworzenie takiego miejsca nie jest jednak proste, musi ono spełniać szereg restrykcyjnych warunków. Przestrzeń pracy powinna być idealnie dostosowana do osoby, która w nim przebywa. Trzeba więc odpowiednio dopasować biurko do fotela, a fotel do wzrostu i cech antropologicznych pracownika. A więc dla każdego z nas takie stanowisko pracy powinno być „skrojone na miarę”. Nie jest to rzecz łatwa, architekci wnętrz mają z tym nie lada problem. Rzadko też firmy decydują się ponosić koszty utworzenia takiej przestrzeni, w firmie. Dlatego dla ludzi, którzy sami decydują o swoim miejscu pracy, powstał fotel mPosition. „Dostosowanie miejsca pracy do zasad ergonomii to bardzo trudna sztuka. Przekonaliśmy się o tym, projektując mPosition. Jednak nasz mebel, bo to nie zwykły fotel, ale zintegrowane miejsce pracy, pełni funkcję siedziska oraz biurka jednocześnie. W procesie wdrożenia, szczególny nacisk położono na elastyczność w dopasowywaniu fotela do indywidualnych potrzeb oraz preferencji użytkownika. Według badań przeprowadzanych przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego ułożenie ciała pod kątem 135 stopni jest optymalne dla kręgosłupa. Dzięki temu rozwiązaniu pracownik może jednocześnie pracować i nie obciążać układu mięśniowo-szkieletowego” – mówi Katarzyna Bukowiecka z firmy PROFIm.

Komfortowe stanowisko pracy to obecnie jedno z poważniejszych wyzwań stojących przed projektantami i producentami mebli. Niezależnie o tego, czy w domu czy w pracy, współcześni pracownicy potrzebują wygodnych mebli i siedzisk, które pozwolą na pracę w biurze nawet do 67. roku życia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *