Metamorfoza pudełka

Każdy ma w domu jakieś nieużywane pudełko, albo ma ochotę zakupić pudło w surowej formie i dostosować go dekoracyjnie do swojego wnętrza. Można takie pudełko pomalować farbą, co jest trochę pracochłonne, można ozdobić je metodą decoupage (jeszcze bardziej pracochłonne) albo po prostu pójść na “łatwiznę”.

Krótka historia pudełka

Ja tak właśnie zrobiłam. Potrzebowałam szybko ładnego pudełka, a jedyne jakie miałam pod ręką, które mogłabym użyć miało jedną wadę – kiedyś pełniło określoną funkcję i teraz nie mogło mi służyć w ten sam sposób. Był czas, kiedy to moje pudełko było dumnym przechowywaczem pieczywa, a teraz miało być piękne, ozdobne i na pewno bez napisu CHLEB na wierzchu. Znana wszystkim mądrość “potrzeba matką wynalazku” sprawdziła się i tym razem. Czasu mało, wiec szybka metamorfoza trwała całe 10 min:)

1

Metamorfoza

Do metamorfozy potrzebne były mi aż 3 rzeczy (nie licząc samego przedmiotu metamorfozy): – materiał,

– nożyczki
– zszywacz tapicerski.

Materiał docinamy do wielkości wieka wraz z bokami + zakładka na podwinięcie. Jak juz materiał zostanie docięty, na jego lewą stronę przykładamy wieko wierzchnią stroną, tak aby znalazło się na samym środku materiału. Następnie nacinamy materiał lekko na rogach do wysokości boku wieka. Trzeba pamiętać też o wycięciu w materiale miejsca na zawiasy! Zakładamy materiał na boki i od wewnętrznej strony mocujemy zszywaczem. Polecam zacząć od krótszych boków i dobrze naciągnąć materiał, gdy będziemy mocować drugi równoległy bok.

Ci, którzy nie posiadają zszywacza tapicerskiego, mogą go zastąpić klejem (nawet takim biurowym w sztyfcie).

Miłego ozdabiania pudełek!

Tekst i zdjęcia: Izabela Perez Harriette
www.cloroesdemialma.blogspot.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *