Światowy design, który zachwyca detalem. Najnowsze odsłony luksusu w odcieniu niebieskim
Niebieski to kolor o wyjątkowej osobowości — subtelny, lecz tajemniczy, pełen głębi. Kojarzy się z ciszą, zaufaniem, wodą, niebem… ale nigdy ze smutkiem, wbrew popularnym powiedzeniom. Niebieskie akcenty potrafią uspokoić przestrzeń, dodać jej klasy, a jednocześnie pozostawić miejsce na intrygę. W tym sezonie z powodzeniem triumfuje na arenie światowego designu.
Światło emocjonalną narracją przestrzeni – propozycje Windfall
W kolekcji HELLBOB od Windfall projektanci Clarissa Dorn i Roel Haagmans tworzą spektakularne kompozycje z kryształów Swarovski Strass®, wykorzystując autorską technikę Curler. Efekt? Struktura przypominająca kosmiczną konfigurację kul, które unoszą się w przestrzeni niczym konstelacja świetlistych planet. Modułowa konstrukcja idealnie nadaje się do kompozycji na klatce schodowej, przy wejściu lub w jadalni. Różnorodność opcji kolorystycznych daje możliwość zabawy kulami w każdym otoczeniu.
HELLBOB dostępny jest w wersjach kolorystycznych obejmujących również błękity — idealnych, by dodać wnętrzu chłodnej elegancji i nieco futurystycznego charakteru.
Kolekcja LULA to współczesna reinterpretacja klasyki: smukłe, eleganckie formy łączą metalowe konstrukcje w złocie lub chromie z jedwabnymi abażurami w ponad 40 barwach oraz kryształami Swarovski Strass® W kolekcji LULA piękno kryształów spotyka się z precyzją wykonania i projektową elastycznością. To oświetlenie, które potrafi zarówno dyskretnie podkreślić charakter eleganckiego wnętrza, jak i stać się jego centralnym punktem. Projektanci Windfall pokazują, że klasyka może być dynamiczna — i że prawdziwy luksus tkwi w szczegółach, które tworzą atmosferę. LULA dostępna jest jako lampa wisząca, stołowa, podłogowa czy kinkiet – ten sam język estetyczny, wiele scen.
Atmosferyczny charakter oświetlenia potęguje kolekcja Scarlett, w której kryształowe paciorki zanurzone są w półtransparentnej, ręcznie szytej organzie. W efekcie światło przechodzi przez materiał jak przez zasłonę z mgły, a kaskady kryształów układają się w migoczący pejzaż.
Najbardziej poetycką kolekcją pozostaje EDEN – świetlne gałęzie z mosiądzu, ozdobione krystalicznymi kwiami w aż 38 kolorach z wzornika. To projekt balansujący na granicy między sztuką a naturą, który zdaje się kwitnąć w powietrzu. To prawdziwa uczta dla oczu. Kunszt instalacji podkreśla to, że są ręcznie wykonywane na zamówienie. Eden w wersjach z niebieskimi kryształami daje światło o miękkiej, wręcz akwarelowej jakości. Idealny wybór do sypialni, salonów, miejsc do relaksu.
Błękit w wersji rzeźbiarskiej – meble EXTO
Włoska marka EXTO zachwyca umiejętnością tworzenia mebli, które wyglądają jakby powstały dokładnie z myślą o danym wnętrzu – choć tak naprawdę świetnie odnajdą się niemal wszędzie. Jednym z najciekawszych nowych modeli jest Atrio, szafka z lustrem z formie półki, projektu Giuseppe Arezziego. To obiekt, który redefiniuje sens klasycznej ramy: tutaj lustro samo jest ramą, okalającą centralny otwór odsłaniający ścianę za nim. Powstaje efekt architektonicznego „przejścia”, które wprowadza lekkość, głębię i nieoczywisty dialog ze światłem. Konstrukcja ze szkła i lakierowanego drewna jest przy tym zaskakująco funkcjonalna – głęboka rama pełni jednocześnie funkcję półki. Atrio dostępne jest w dwóch rozmiarach i wykonane z lakierowanego drewna oraz szkła. W zestawieniu z błękitem ścian lub otoczenia tworzy niezwykłe, minimalistyczne kompozycje o architektonicznym charakterze.
![]() |
![]() |
Drugim wartym uwagi jest model CLOCKWORK – komoda, która celebruje mechanikę – zwykle ukrywaną, a tutaj wystawioną na piedestał. Kredens z orzecha canaletto, z elementami konstrukcyjnymi i ozdobnym uchwytem, który może być wykonany z mosiądzu ze złotym wykończeniem, z polerowanego niklu lub brązu, które stają się ozdobami niczym precjoza, a wnętrze wykończone skórą z LED-owym podświetleniem potwierdza, że to mebel stworzony dla miłośników wyrafinowanych detali. Uchwyt CLOCKWORK inspirowany jest mechanizmem zegara i sprawia, że otwieranie i zamykanie jest niemal zabawne. Nawet zawiasy prezentowane są jako zewnętrzne przekłucia, które swoim kształtem towarzyszą obrotowi drzwi. W tym projekcie, który celebruje mechanikę, aspekty estetyczne i funkcjonalne harmonijnie się łączą.
Sztuka tkana w wątku i osnowie – Nodus
Marka Nodus od lat jest jednym z najważniejszych graczy na rynku designerskich dywanów – i trudno się dziwić. Każda ich kolekcja to spotkanie tradycji z eksperymentem, a rzemiosło często osiąga tu poziom wręcz muzealny. Kolekcja Density skomponowana przez Cédrica Ragota to minimalistyczny dywan utkany ręcznie z wiskozy, dostępny w dowolnych kolorach i rozmiarach, z subtelnym, pięciomilimetrowym runem To wybór idealny dla wnętrz ceniących prostotę i płynną, delikatną fakturę.
Bardziej ekspresyjny charakter ma dywan One-Stroke Blue studia nendo – ręcznie tufowany, z dziesięciomilimetrowym runem, dekorowany wzorem przypominającym pojedynczy gest pędzla. Minimalizm? Owszem. Ale podany w formie, która sama opowiada historię.
![]() |
![]() |
Zupełnie inną estetykę proponuje Collana – ręcznie tuftowany dywan z drewnianymi wstawkami, inspirowany biżuterią i tym, jak ozdoby przenoszone są z ciała do przestrzeni domowej. Zaprojektowana przez Estudio Campana, to hybryda wełny i drewna – odważne połączenie inspirowane naszyjnikami i bransoletami, które w tym przypadku… zdobią dom Organiczna forma, ręczne wykonanie i 10-milimetrowe runo dają efekt pełen miękkości, ale i lekkości typowej dla projektów braci Campana. To jeden z tych projektów, które trudno zaklasyfikować: dywan, rzeźba, obiekt?
Najbardziej finezyjną serią Nodus pozostaje jednak Intrigue Japonaise zaprojektowana przez Paolo Cappello. Ręcznie wiązany w Nepalu dywan o 150 węzłach na cal to dopiero początek – estetyczne dopełnienie kolekcji stanowią poduszki haftowane kaszmirem i jedwabiem, których wzory zaczerpnięte są z XVIII-wiecznej japońskiej ilustracji teatralnej. To projekt, który łączy trzy kultury: europejski design, nepalskie rzemiosło i japońską tradycję wizualną.
Wszystkie te kolekcje łączy wspólny mianownik: luksus nie jako przepych, lecz jako dbałość o detal, jakość rzemiosła i przemyślaną formę. Luksus nie krzyczy – on szepcze, przyciąga spokojem i dopracowaniem. Windfall oferuje światło, które tworzy emocje. EXTO – meble, które stają się częścią architektury. Nodus – dywany, które są sztuką użytkową w najpełniejszym tego słowa znaczeniu.
To kierunek, który zdecydowanie warto obserwować. Jeśli tak wygląda przyszłość designu, zapowiada się ona wyjątkowo pięknie.
























