Color drenching, czyli kolorowy trend we wnętrzach
Color drenching to gorący aranżacyjny trend, który w tym sezonie na dobre rozgościł się w domowych wnętrzach. Jego główne założenie to „jedna przestrzeń, jeden kolor”, co oznacza wykorzystanie barw z tej samej kolorystycznej gamy, by urządzić charakter wnętrza ton w ton. Skąpane w spokrewnionych odcieniach pomieszczenia urzekają stylem i hipnotyzują głębią koloru. Pozostawiają jednocześnie dużo miejsca do zabawy odcieniem, fakturą i wzorem, tworząc zaskakujące, spójne stylistycznie, a zarazem wyjątkowo nastrojowe aranżacje.
Nazwa „color drenchig” pochodzi z języka angielskiego i oznacza „nasycanie kolorami” bądź „przenikanie się kolorów”. W świecie designu jest to rozwiązanie dekoratorskie polegające na budowaniu aranżacji od podłogi aż po sufit wokół jednej barwy i ogrywanie jej różnymi, ale pochodzącymi wciąż z tej samej palety, tonacjami. W praktyce, aby urządzić wnętrze zgodnie z założeniami trendu „color drenching”, najlepiej jest pomalować pomieszczenie jednym kolorem, a następnie uzupełnić je meblami, tekstyliami i dodatkami w zbliżonych do niego odcieniach. Efekt to zaskakujący, spójny kolorystycznie wystrój, w którym z łatwością można wyczuć smak, estetykę i harmonię.
Zanurzonym w jednym kolorze wnętrzom daleko przy tym do aranżacyjnej nudy. Wprawdzie dominuje tu jeden kolor, ale urządzając je zgodnie z „color drenching” można bawić się nie tylko odcieniami, ale i wzorami czy fakturami, korzystając z mnogości dekoratorskich zestawień. Oczywiście w myśl zasady „co za dużo, to niezdrowo”, nie należy też przesadzać, by nie wywołać wrażenia aranżacyjnego chaosu. Zamiast wprowadzać wiele odcieni danego koloru, dobrym pomysłem będzie ograniczenie się do dwóch czy trzech, ale w innych efektach wykończenia. Matowe ściany pomalowane tym samym kolorem stworzą piękne, jednolite tło dla połyskujących mebli czy dodatków w zbliżonym odcieniu, wysuwając je na pierwszy plan. Jeśli trudno jest znaleźć elementy wyposażenia w pasującej tonacji, z pomocą przychodzi DIY. Na rynku dostępny jest szeroki wachlarz farb w bogatej palecie barw przeznaczonych do różnych powierzchni, które pozwolą pomalować praktycznie każdy element domowego wyposażenia na wybrany odcień – mogą to być zarówno ściany, jak i drzwi, ramy okienne, meble, a nawet płytki i kaloryfery.
Trend „color drenching” z powodzeniem można zastosować w każdym domowym pomieszczeniu. Sprawdzi się w salonie i sypialni, ale też ładnie zaprezentuje się w kuchni, przedpokoju, biurze czy nawet w łazience. Świetnie pasuje też do wszystkich stylów aranżacyjnych. Niezależnie od tego, czy urządzamy wnętrza klasyczne, nowoczesne, boho, minimalistyczne czy luksusowe, zabawa kolorem pozwoli podkreślić to, co najlepsze w każdym z nich.
Przed przystąpieniem do dekoratorskich zmian zgodnie z „color drenching” warto jednak zastanowić się nad klimatem, który chcemy w danym wnętrzu wykreować. W zależności od wybranego koloru przewodniego, czerpiąc z tego trendu można uzyskać odważne, dramatyczne bądź energetyczne aranżacje, ale i łagodne wnętrza, które wypełnia przytulność i beztroski spokój. Nie bez znaczenia w aranżacji jest nasycenie barw. Opcja dla odważnych to mocne tony, takie jak ciemne szarości czy głębokie granaty, które dają wyjątkowo intensywny i pełen ekspresji efekt. Trzeba jednak pamiętać, że ciemne kolory pochłaniają jednoczenie światło, co sprawia, że optycznie pomniejszają pomieszczenia – z tego względu nie są rekomendowanym rozwiązaniem do małych czy niskich wnętrz, lecz bez problemu odnajdą się w przestronnych pomieszczeniach. Interesujący, a przy tym bardziej stonowany rezultat w stylu „color drenching” można uzyskać stosując na ścianach jasny kolor jako wiodący. Operowanie jego różnymi odcieniami w elementach wyposażenia i dekoracjach pozwoli stworzyć przytulne, delikatne aranżacje, którym trudno odmówić walorów estetycznych.
Istotną rolę w „color drenching” gra także temperatura stosowanych kolorów. Chłodne, wprowadzające poczucie odprężenia, świetnie sprawdzą się w pomieszczeniach przeznaczonych do odpoczynku. Widowiskowy, monochromatyczny efekt da sypialnia zanurzona w grafitowych tonach, które wykreują kojącą atmosferę z nutą ekstrawagancji. Zabawa różnymi odcieniami szarości w tkaninach i dodatkach, pomoże wyróżnić ciekawe akcenty dekoracyjne, a przy okazji zbudować niepowtarzalny nastrój. Ciepłe tonacje zastosowane w kuchni czy jadalni pozwolą natomiast z dobrą energią rozpocząć nowy dzień. Prawda jest jednak taka, że w „color drenching” każdy kolor ma swój potencjał. Posługując się umiejętnie jego odcieniami, temperaturą, nasyceniem można samodzielnie zaprojektować niebywale spójny i wyrafinowany aranż, nieodbiegający stylem, klasą i pięknem od designerskich wnętrz prezentowanych na łamach ekskluzywnych magazynów wnętrzarskich.
Tekst: Małgorzata Skąpska, Brand Communication Manager marki Tikkurila
Zdjęcie otwierające: Beckers Designer Collection
