Na granicy barw – ciepło we wnętrzu
Projekt został stworzony z myślą o wygodnym apartamencie dla aktywnej osoby. Powstało typowe mieszkanie w bloku, dobrze rozplanowane, z funkcjami domu jednorodzinnego zmniejszonego do 50m2, w którym jest wszystko czego potrzeba do komfortowego funkcjonowania: pralnia z garderobą, łazienka z wanną, duże i wygodne łóżko w sypialni.
Wygoda kontrolowana
Założeniami wyjściowymi projektu mieszkania było stworzenie spójnej, ciepłej kompozycji. Istotne było jak najlepsze rozplanowanie funkcji użytkowych, ukrycie pomieszczeń pomocniczych, których nie chcemy pokazywać, a jednocześnie optyczne wydobycie z całości jak największej przestrzeni. Proste i eleganckie formy mebli są tak niezobowiązujące, że umożliwiają sukcesywne dodawanie elementów dekoracyjnych np. dzieł sztuki – obrazów czy rzeźb niemal w dowolnej stylistyce.
W tym wnętrzu każdy dodatek będzie wyglądał ciekawie, o ile nie pojawi się ich zbyt duża ilość. Graficzne tło ścian stwarza przytulną atmosferę. Liczne kontrasty kolorystyczne jak i strukturowe wynikające z łączenia materiałów jak np. gładkiej tapety z porowatym łupkiem kwarcytowym tworzą ciekawe, przestrzenne efekty wizualne. Wnętrze jest lekkie i ciepłe, przełamane w przemyślany sposób intensywnymi akcentami plam barwnych. Można w nim odczuć delikatny powiew luksusu apartamentu w centrum stolicy.
Minimalny szyk
Mieszkanie na pierwszy rzut oka wydaje się na wskroś nowoczesne, ale z nutą nostalgii za przeszłością, która przejawia się w klasycznych rozwiązaniach i detalach. Intensywne wzory na tapecie inspirowane ornamentami w stylu retro pojawią się w sypialni, zaś parkiet z drobnej mozaiki przemysłowej ułożonej we wzór przywodzi na myśl dawne posadzki spotykane w mieszkaniach przedwojennych. Funkcje mieszkania zostały zaplanowane najprościej jak to możliwe. Przy wejściu znajduje się garderoba z aneksem pralni zasłonięta drzwiami przesuwnymi z mlecznego szkła. Na przeciwko natomiast zostało umieszczone wejście do łazienki. Prostokątny korytarz zakończony otwarciem na salon został połączony z kuchnią.
Obniżone miejscami sufity podwieszane ukrywają oświetlenie, które delikatnie dostaje się do wnętrza poprzez szczeliny przy ścianach tworząc wraz z czarnymi lampami subtelne sceny świetlne.
Naturalne kontrasty
W mieszkaniu dominują kolory neutralne, zestawione ze sobą w oparciu o zasadę zdecydowanych kontrastów. Tam, gdzie pojawia się biel, musi wystąpić również ciemny brąz. Nie ma tu kolorów pośrednich, rozmytych, pastelowych. Wszystko zamyka się w ramach: jasne – ciemne. Duże drewniane okna otwierają się na przestrzeń zewnętrzną i wnoszą do wnętrza mnóstwo światła. Ciepłe mosiądzowo-brązowe kolory łupków ozdabiają całe mieszkanie. Drewniana podłoga z egzotycznego wenge pojawia się również w łazience w postaci paska mozaiki w kolorze gorzkiej czekolady. Mozaika składa się z drobnych kosteczek ciemnego szkła i marmuru Emperador. Materiały miękkie jak tapeta kontrastują z twardymi jak łupek. Na ciemnej podłodze stoją białe meble o prostych formach. Jasne duże płyty podłogowe w kuchni i w hallu nadają lekkości, powiększając optycznie wnętrze i podkreślając funkcje poszczególnych stref funkcjonalnych.
Przestrzenna kompozycja
Minimalistyczne formy mebli, idealne do ustawienia w mniejszych wnętrzach, tworzą otwarte i nieprzeładowane kompozycje. Wysoki połysk mebli w kolorze złamanej bieli jest oprawiony w ramy z drewna dębowego wybarwionego na kolor wenge. Proste formy mebli nie zapełniają przestrzeni, a tworzą dla niej neutralne tło. Nadal pozostaje miejsce na spokojny „oddech”. Dwie duże szafy zostały ukryte za drzwiami przesuwnymi z mlecznego szkła. Gość, o ile właściciel mu nie zdradzi rąbka tajemnicy, nawet nie będzie wiedział jak dużo można tam ukryć.
Ciemne ściany wyłożone tapetą o jednolitym kolorze z patynowanego mosiądzu tworzą tło dla jasnych elementów, jednocześnie kreując wrażenie przestrzennej głębi w kuchni. Oświetlenie jest tak skomponowane, żeby rozświetlało wszystkie ściany w salonie. Salon jest oddzielony od kuchni podświetlonym ledami w kolorze fioletu. W mieszkaniu znajdują się jedynie dwie pary drzwi – do sypialni i łazienki. Ich kolorystyka jest spójna z innymi elementami drewnianymi w tonacji gorzkiej czekolady, pozwalając na wstawianie bardzo różnych nawet mocno stylizowanych dodatków.
Układanka w ramkach
Ramy i ciemne dodatki na tle jasnego wnętrza tworzą spokojną i przytulną atmosferę. Zaprojektowane do tego wnętrza meble wykonane na indywidualne zamówienie, chromowe elementy i okucia podkreślają elegancję wnętrza. W celu stworzenia wrażenia pustej, nie zagraconej przestrzeni, grzejniki w salonie przysłonięto matowymi panelami szklanymi. Pozwoliło to na ich wtopienie w tło ścian. W kuchni ciemna, wysoka zabudowa z forniru koresponduje ze ścianą, ukrywając lodówkę i spiżarnię. Lekka zabudowa nad kuchnią mieści w sobie szafki z frontami lakierowanymi i okap do zabudowy. Nad górnymi szafkami i na ścianie z oknem znajduje się tapeta o metalicznym połysku z patynowanego mosiądzu. Płytki łupkowe – kwarcytowe są kolorystyczną kontynuacją tapety. Polerowany blat z eleganckiego granitu w spójnej ze ścianami tonacji mieści w sobie czarną płytę indukcyjną, tworząc graficzną kompozycję przedłużającą ciemniejsze tło dla jasnych mebli.
Surowa forma
Ciepła i zapraszająca do relaksu łazienka, została obłożona łupkiem kwarcytowym z lekko chropowatą strukturą. Niczym w salonie SPA ma za zadanie pozwolić odpocząć i zrelaksować się po ciężkim dniu pracy. Dekoracyjne elementy szklane – półki przy lustrze i nad toaletą, szklana ścianka – są bardzo praktyczne, nie zajmują zbyt wiele miejsca, a jednocześnie są bardzo praktyczne.
Ledowe podświetlenie wanny unosi ją ponad posadzkę. W łazience zastosowano niekonwencjonalne zastępstwo bidetu: baterię bidetową umieszczoną na ścianie przy tradycyjnej toalecie. W wannie ze zrobionym na zamówienie parawanem jest zastosowany podwójny system kąpieli: leżący obsługiwany przez baterię nawannową oraz stojący z deszczownicą i systemem do masażu. Półka z mozaiki wokół wanny przechodzi w blat użytkowy, na którym stoi umywalka, co optycznie powiększa przestrzeń. Olbrzymie lustro nad umywalką odbija widok tworząc dodatkową głębię wnętrza.
Tekst: mgr inż. arch. Joanna Czarowska-Sprawka, www.ExcellentDesign.pl
Zdjęcia: Marcin Mozert