Poczuć miętę do klasyki. Wnętrza ponad 100-letniej kamienicy projektu Weroniki Budzichowskiej
Wnętrza starych kamienic zachwycają przestronnością i niepowtarzalnym klimatem, jaki nadaje im historyczny sznyt. Obdarzone duszą, stają się idealnym miejscem do życia, którego nie sposób nie pokochać. Nic więc dziwnego, że właściciele ponad 100-metrowego apartamentu w centrum Warszawy, jak i odpowiedzialna za projekt architekt Weronika Budzichowska z To Be Design, od razu poczuli mięte do swego przeszłego lokum. I to dosłownie, w odnowionym wnętrzu, dominują bowiem łagodne pastelowe odcienie, a serce domu stanowi stylowa kuchnia w miętowym kolorze.
Architekt Weronika Budzichowska, właścicielka pracowni To Be Design, znana jest i ceniona z realizacji w stylu eklektycznym, które łączą inspiracje z minionych epok z nowoczesnością. Tym jednak, co ją wyróżnia, to niezwykła empatia z jaką podchodzi do swojej pracy. Zawsze bowiem wsłuchuje się w potrzeby swoich klientów, a za rzetelną wiedzą i doświadczeniem, kryje się ludzkie zrozumienie ich wnętrza, odkrywanie pasji oraz codziennych rytuałów przyszłych mieszkańców. Tak było i w tym przypadku. Architekta, stając przed zadaniem aranżacji wnętrza starej, bo ponad stuletniej kamienicy, zlokalizowanej w centrum Warszawy, nie tylko uszanowała zastaną tkankę historyczną, ale nadała jej nowoczesny sznyt, wpisując przestrzeń w styl życia przyszłych mieszkańców.
– Wsłuchiwanie się w potrzeby klientów, odkrywanie ich wnętrza, pasji, codziennych nawyków to klucz do sukcesu w projektowaniu. Architekt wnętrz, choć często jest taka pokusa, nie może tylko i wyłącznie realizować własnej wizji. Aranżowana przestrzeń musi odzwierciedlać duszę właścicieli. Tylko temu poczują się tu dobrze, a projekt można będzie uznać za udany – tłumaczy architekta Weronika Budzichowska.
Stąd we wnętrzu pojawiają się pastelowe kolory, równie łagodne i pogodne, jak przyszli mieszkańcy. Architekta wybrała je wspólnie z inwestorami, czynią z subtelnych odcieni lejtmotyw przewijający się przez wszystkie przestrzenie użytkowe. Łagodne błękity, przygaszona mięta, czy słoneczne odcienie żółtego wnoszą sporą dawkę energii do wnętrz, jednocześnie nie dominując nad jego charakterem. A ten, jak przystało na wnętrze kamienicy, jest mocno zakorzeniony w historycznej tkance miejsca.
– Kanwą do powstania projektu stał się styl ogólnie nazywany klasycznym. Nie jest ono jednak inspirowane jedną, określono epoką czy konkretnym nurtem. Czerpiąc z historycznych stylów i nurtów, starałam się wybrać to, co najlepiej zbudowałoby eklektycznych charakter wnętrz, otwierając je przy tym na nowoczesność – wyjaśnia właścicielka pracowni To Be Design.
Obok ułożonej we francuską jodełkę drewnianej podłogi, zdobnych sztukaterii i finezyjnych gzymsów znanych z francuskich kamienic, pojawiają się więc typowe dla art déco zdobne lamele i obłe, łagodnie zgeometryzowane formy. Klasycznym frontom z charakterystycznymi ramiakami, jak te w kuchni, towarzyszą nowoczesne detale, jak choćby szklane gabloty ujęte w czarne ramy. Lekkie kształty mebli wypoczynkowych ubrane zostały w tradycyjne welury i aksamity, zaś finezyjne stoliki i dekoracyjne oświetlenie stanowią designerskie akcenty, których tu nie brakuje. Każdy detal ma bowiem znaczenie i nie znalazł się w tym projekcie przez przypadek.
– Styl eklektyczny to umiejętność łączenia elementów z pozoru bardzo różnych, odległych od siebie wzorniczo. Dlatego uważa się go za jeden z najtrudniejszych stylów aranżacyjnych. I choć wymaga on niezwykłego wyczucia estetycznego i, nie ukrywam, doświadczenia w projektowaniu wnętrz, efekt zawsze będzie niesamowity – podsumowuje Weronika Budzichowska.
Dlatego wnętrze zaprojektowane przez architektkę, mimo że pozostaje w konwencji tradycyjnie urządzonych kamienic, zaskakuje na każdym kroku. Ciekawe zestawienie sztukaterii z żółtą tapicerowaną lamperią, która stanowi również zagłówek łóżka, kuchenna wyspa w pastelowym kolorze wykończona lamelkami, fronty szafek, które zdobią płytki 3D, czy dekoracyjna tapeta w strefie prysznica – to elementy, obok których nie można przejść obojętnie. A w tym wnętrzu jest ich o wiele więcej. Całość tworzy przy tym spokojną kompozycję z mocnymi akcentami, która poprzez dekor i detal nabiera eleganckiej duszy. Wszystko to sprawia, że mieszkanie jest przede wszystkim unikatowe, tak jak i jego mieszkańcy.
Zdjęcia: Marta Behling, Pion Poziom Fotografia Wnętrz
Projekt: To Be Design Weronika Budzichowska (www.tobedesign.pl)
O pracowni:
Założycielką pracowni To Be Design jest Weronika Budzichowska, absolwentka studiów magisterskich w ASP w Warszawie na Wydziale Architektury Wnętrz. Projektantka ukończyła również studia podyplomowe w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego, Design Management. Pracownię To Be Design prowadzi od 2014 r. – Cenię sobie ponadczasowy klasyczny styl i elegancję. Najważniejsze w procesie twórczym jest dla mnie połączenie potrzeb klienta z estetycznymi i funkcjonalnymi rozwiązaniami. Realizujemy projekty w skali indywidualnych przestrzeni prywatnych jak i obiektów publicznych – pisze na swojej stronie architektka.
Współpraca reklamowa