Jasna przestrzeń
Ciepłe barwy drewna, beżu, bieli i szarości przeplatane czarnymi dodatkami. 75-metrowe mieszkanie Ady i Piotrka emanuje przytulnością i spokojem, mimo iż znajduje się w centrum miasta. Od samego początku właściciele wiedzieli czego oczekują od swojego wymarzonego mieszkania – przede wszystkim przestrzeni i światła. Mieszkanie wybierali z myślą o dużym tarasie, gdzie mogliby odpocząć z dziećmi po pracy oraz odpowiednim naświetleniu salonu, co w tym przypadku zapewniły południowo-zachodnie duże balkonowe okna. Jednak mimo tych zalet, układ funkcjonalny pomieszczeń nie spełniał ich równie ważnego wymagania – potrzeby przestrzeni.
Młodzi ludzie powierzyli urządzenie swojego nowo nabytego mieszkania znanej już im z poprzedniego projektu projektantce. Weronika Budzichowska otrzymała od właścicieli sporo inspiracji i wskazówek dotyczących tego, w jaki sposób miało być urządzone. Gospodarze chcieli, żeby było w pełni funkcjonalne, dobrze zagospodarowane i spełniające ich wymogi estetyczne. Wyobrażali sobie, że będzie eleganckie i zarazem nieco surowe, dopasowane do ich rodzinnego trybu życia, z otwartą przestrzenią salonu i kuchni. Zapewnić to wszytko miała całkowita zmiana układu funkcjonalnego lokalu. Otwarta przestrzeń kuchni i salonu została zręcznie przemyślana przez projektantkę. Ściana w salonie wykończona lakierowaną płytą MDF, ukrywa w sobie szafy, oraz drzwi do łazienki.
Wychodząc naprzeciw marzeniom o dużej przestrzeni, salon został powiększony kosztem likwidacji jednego z pokoi, łazienka została powiększona – wchodząc do „starej kuchni”. Udało się również spełnić marzenie właścicielki o loftowych drzwiach pomiędzy sypialnią główną, a pokojem córeczki, gdzie intymności dodaje ciężka welurowa zasłona. Bazę wnętrz całego mieszkania stanowi jasna kolorystyka i naturalne materiały. Ściana w kuchni została wykończona starymi deskami, które również wykorzystano w wykończeniu wyspy kuchennej, pochodzą z odzyskanej elewacji starej stodoły. Wiekowe deski pięknie komponują się z białą, miejscami stylizowaną zabudową kuchenną. Kuchnia jest lekka w formie i nie przytłacza pomieszczenia swoją obecnością w salonie. Klimat ciepłego i przytulnego wnętrza z loftową nutą został osiągnięty również dzięki ceglanej ścianie oraz podłodze w kolorze dębu.
Co do rozwiązań funkcjonalnych, najważniejsza jest strefa dzienna – zaraz po wejściu do mieszkania widać praktycznie cały salon i kawałek kuchni. Do sypialni prowadzi mały korytarzyk. Tutaj główną ozdobą jest łóżko i piękne przeszklone drzwi. Zdaniem domowników, ta część domu jest równie ważna, jak pozostałe. Podczas wspólnej podróży trafiliśmy na pokój hotelowy z takim właśnie przeszkleniem, już wtedy wiedzieliśmy, że chcemy mieć coś takiego we własnym mieszkaniu – mówi gospodyni. Sypialnia dzięki temu wydaje się być większa, a pokój dziecka lepiej doświetlony.
Z salonu, ukrytymi drzwiami, przechodzimy do łazienki, Ada i Piotr od początku marzyli o dużym prysznicu, wanna nie wchodziła w grę. Powiększenie łazienki umożliwiło wykonanie wnęki prysznicowej, którą wyłożono graficzną biało-czarną mozaiką. Znalazło się tu również miejsce na dwie umywalki i pralkę ukrytą w zabudowie meblowej. Żeby zniwelować grubość zabudowy meblowej pralki oraz szaf dostępnych od salonu, projektantka zaproponowała wykończenie szczytów zabudowy lustrem wewnątrz łazienki. Frezowana zabudowa nad miską ustępową również ukrywa w sobie szafki, otwierane bezuchwytowo.
Wszystkie założenia projektowe zostały konsekwentnie zrealizowane. Przepis na udany projekt wnętrza opiera się na zachowaniu balansu pomiędzy wymarzonym wyglądem, dobrym projektem a komfortem użytkowania – mówi Weronika. To w naszej pracy staramy się osiągnąć – dodaje.
Projekt: arch. Weronika Budzichowska
To Be Design Studio, www.tobedesign.pl
ZDJĘCIA: Marta Behling/ Pion Poziom
Tekst: arch. Weronika Budzichowska