Ciepło i funkcjonalnie – mieszkanie w Katowicach
Właścicielka i jej syn zdecydowali się na przeprowadzkę z ponad trzystumetrowego domu do wygodnego i bezobsługowego siedemdziesięciometrowego mieszkania w spokojnej dzielnicy Katowic. Ale jak przenieść chociaż część duszy wielopokoleniowego rodzinnego domu do sterylnego mieszkania w świeżo wybudowanym apartamentowcu?
Takie przedsięwzięcie niełatwo zaplanować, więc o pomoc zwrócili się do architektki – Ewy Prejs. Życzeniem Pani Joanny było uzyskanie ciepłego i przytulnego wnętrza, gdzie harmonijnie wkomponowane byłyby rodzinne bibeloty, dzieła sztuki i pamiątki przywiezione z podróży. Jednocześnie mieszkanie miało być funkcjonalne, bezobsługowe i wygodne do mieszkania, po prostu miało stanowić komfortową i wygodną przestrzeń do życia. Pierwsza część tego wyzwania wymagała od właścicielki mocnych nerwów i żelaznej konsekwencji. Nie zawsze wybory, których musiała dokonywać, były łatwe. Druga część wymagała od projektantki umiejętności przekonania klientki do rozwiązań funkcjonalnych i estetycznych, które pomogły uczynić przestrzeń jak najbardziej efektywną, a i wyczarować kilka dodatkowych metrów kwadratowych powierzchni. Powstało w ten sposób wnętrze funkcjonalne, gdzie już od wejścia wyczuwa się sympatię właścicielki do sztuki, a detale zaprojektowane zostały z najwyższą starannością.
Część dzienna – granit w objęciach naturalnego dębu
Strefa dzienna mieszkania jest doskonale doświetlona naturalnym światłem. Znajduje się tu jadalnia z dużym drewnianym stołem. W głębi salonu jest komfortowa strefa relaksu – kanapa z szezlongiem oraz wygodne miejsce do wypoczynku przy książce. Oprócz pięknej drewnianej podłogi również drewniane meble nadają wnętrzu przytulności. Starannie je dobrano, niektóre pochodzą ze starego domu Pani Joanny, i zmiksowano z meblami nowymi, neutralnie białymi. Dodatkowym elementem są tekstylia o kojących kolorach i miękkich kształtach, które projektantka włączyła do aranżacji. Kuchnia jest prosta i funkcjonalna – stanowi tło dla spektakularnego kamienia, który został użyty do wykonania blatu kuchennego i wykończenia ściany pomiędzy szafkami a blatem. Właścicielka podczas wizyty w zakładzie kamieniarskim zakochała się w zielonym granicie – w tym momencie wspólnie z projektantką postanowiły, że właśnie ten zielony biżuteryjny kamień oprawiony w biel szafek będzie główną dekoracją kuchni.
Łazienka – minimalistycznie, ale kobieco
Kuchnia i korytarz mają ceramiczną podłogę o wzorze drobnego terrazzo – kolorowych drobinek na białym tle. Wkracza ona też do łazienki. Została tam dopełniona wielkoformatowymi płytkami w kolorze indyjskiego różu, a w rejonie lustra białymi wąskimi cegiełkami. W łazience znajduje się wygodna kabina prysznicowa, bidet i szeroka umywalka. Szafy o lustrzanych frontach zapewniają miejsce do przechowywania. Łazienka jest minimalistyczna w swojej formie, a mimo to, dzięki zastosowanym materiałom, jest ciepła i nabrała kobiecego klimatu. Projektantce zależało na uzyskaniu dobrej jakości wykończeń, stąd zastosowanie naturalnych, szlachetnych materiałów, drewna, lnu, kamienia naturalnego. Aby domownikom żyło się dobrze w nowym mieszkaniu, architekt nie tylko pomógł zachować spójną estetykę, ale przede wszystkim zadbał o to, aby mieszkanie było maksymalnie funkcjonalne i wygodne. Spójność wymagała konsekwencji, ale dzięki niej uzyskano jasną przestrzeń wypełnioną starannie dobranymi meblami i sztuką.
Projekt: arch. Ewa Prejs / www.ewaprejs.pl
Zdjęcia: Paweł Biedrzycki / www.katyproste.pl