Produkty modne w 2019 roku

Określenie „idealny dywan” jest bardzo wieloznaczne i dla każdego może oznaczać coś innego. W przypadku sypialni szczególnego znaczenia nabiera miękkość wybranego modelu, która sprawia, że nawet pierwsze kroki, stawiane bosymi stopami o poranku, będą przyjemne. Nie bez znaczenia pozostaje też aspekt wizualny – dywan powinien prezentować się stylowo i stanowić ozdobę wnętrza.

Rok 2019 nie przyniesie większych rewolucji w wyglądzie dywanów wykorzystywanych w sypialniach. Podobnie jak w minionych latach, królować będą modele o „ciepłych” i stonowanych barwach, pozbawione wyrazistych wzorów i jaskrawych akcentów, utrzymane w odcieniach bieli, ecru czy beżu. Absolutnym hitem tego sezonu będą też – podobnie jak w minionym roku – pudrowe róże i szarości. Dzięki jednolitej kolorystyce wprowadzą one przyjemną atmosferę do pomieszczenia, a sam dywan nie będzie rozpraszał uwagi domowników i zakłócał chwil relaksu. Warto przy tym podkreślić, że kolor dywanu ma znaczenie również w kontekście aranżacji całej przestrzeni. Modele ciemniejsze, w odcieniach czekolady, grafitu czy granatu, dodadzą sypialni przytulności i wprowadzą bardziej intymny klimat. Dywany utrzymane w jasnej tonacji pomogą z kolei optycznie powiększyć pomieszczenie, co jest szczególnie ważne dla właścicieli niewielkich mieszkań.

Jeśli chodzi o rodzaj runa, czyli czynnik wpływający m.in. na miękkość dywanu, to w 2019 roku, podobnie jak w latach ubiegłych, prym w sypialniach będą wiodły miękkie, delikatne propozycje. Jedną z nich są dywany typu shaggy, potocznie zwane włochaczami, o wyjątkowo długim i gęstym runie, które sprawia, że są niezwykle przyjemne w dotyku. Tego rodzaju dywany, utrzymane w najmodniejszych w tym sezonie kolorach, znajdziemy m.in. w kolekcjach Modena (odcienie ivory i silver) oraz Plush shaggy (white, silver), dostępnych w ofercie firmy ARTE. Za największy hit sypialniany tego sezonu uznać też można niesłychanie miękkie dywany imitujące swoim wyglądem naturalne futra, np. z kolekcji Angelo dostępnej w ofercie ARTE, które wiernie przypominają futro królika.


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *